Centralne uroczystości odpustowe w Szczepanowie. 10 maja 2025 r. / zdjęcia i video

Bp Andrzej Jeż przewodniczył głównym uroczystościom ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika w miejscu jego urodzin.
10 maja 2025 r. w przedostatnim dniu tygodniowego odpustu w Szczepanowie bp Andrzej Jeż przewodniczył głównym uroczystościom ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika.
Modlitwą o wytrwanie w chrześcijańskiej nadziei rozpoczął procesję z relikwiami św. Stanisława, a także świętych i błogosławionych, która wyruszyła z kaplicy narodzenia św. Stanisława do bazyliki mniejszej pw. św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM.
W procesji wzięli m.in. udział księża, diakoni WSD w Tarnowie, ministranci i lektorzy, Rycerze Kolumba, Rycerze św. Jana Pawła II, Wielki Mistrz Królewskiego Orderu św. Stanisława BM wraz z damami i kawalerami orderu, strażacy, dzieci pierwszokomunijne, orkiestra dęta, szczepanowscy parafianie i pielgrzymi.
Zobacz film:
Bp Andrzej Jeż przewodniczył Mszy św. w szczepanowskiej bazylice.
W homilii podkreślił związek wyboru Leona XVI z uroczystością św. Stanisława, która przypada 8 maja w Kościele w Polsce. W tym dniu również we Włoszech wspominana jest Matka Boża z Pompejów, znana wielu wiernym z odmawiania nowenny pompejańskiej.
Biskup przypomniał też, że 8 maja przypadła rocznica objawień św. Michała Archanioła w Gargano. Wiadomo, że papież Leon XIII miał wizję rozmowy Jezusa z Szatanem.
– Szatan krzyczał, że zniszczy Kościół. Poruszony tą wizją papież ułożył modlitwę, którą nakazał odmawiać biskupom i księżom. Później ta modlitwa – jak mówił św. Jan Paweł II – mająca moc egzorcyzmu, upowszechniła się na całym świecie i jest odmawiana w naszych kościołach po błogosławieństwie mszalnym.
Ten motyw przeciwstawienia się złu był bardzo mocny w życiu i świadectwie św. Stanisława, ale również w życiu wielu pasterzy i wiernych, którzy na przestrzeni wieków stawali w obronie wiary, prawdy, przykazań i Kościoła.
Dzisiaj również wezwanie do przeciwstawienia się złu jest naszym zadaniem – mówił biskup Jeż.
Kaznodzieja wspomniał 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Przypomnijmy, że to również dokonało się 8 maja. Czas wojny był wielką hekatombą, dramatem, który pochłonął miliony ofiar, w tym Polaków, którzy dzisiaj są przedstawiani jako prowokatorzy II wojny światowej.
Mówiąc o tym, bp Jeż upomniał się o edukację młodego pokolenia Polaków w oparciu o prawdę historyczną, ale też o działania, które przekazywałyby ją we współczesnym świecie, często zakłamującym przeszłość w imię partykularnych interesów.
W sanktuarium patrona ładu moralnego bp Jeż mówił również o przeciwstawieniu się cywilizacji śmierci, której ofiarą stało się ostatnio dziecko, pozbawione życia w szpitalu w Oleśnicy zastrzykiem chlorku potasu, choć mogło żyć samodzielnie poza łonem matki.
– Czy to działanie nie przypomina praktyk, jakie znane są z obozów koncentracyjnych? I jak to jest możliwe, że ten czyn niezgodny z polskim prawem, nie został ukarany, natomiast są szykanowane osoby, które miały odwagę przeciwstawić się temu złu? – pytał biskup.
Mocno zabrzmiały również słowa o utylitarnym traktowaniu Kościoła przez polityków, którzy chętnie wykorzystują go do swoich celów, gdy Kościół jest silny, natomiast gardzą nim, kiedy bardziej widoczne są jego słabości.
Mimo to chrześcijanie są wezwani, by być w tym świecie apostołami pokoju, słuchającymi jednak bardziej Boga niż ludzi.
– Naśladujmy św. Stanisława, który bardziej słuchał Boga niż ludzi. Na jego wzór bądźmy świadkami Chrystusowej prawdy, upominajmy się o nią, wzrastajmy w świętości, i módlmy się, aby nasza ojczyzna mogła cieszyć się trwałym pokojem, sprawiedliwością i wolnością – mówił bp Jeż.
—
Foto i video: Gość
Foto i video: Andrzej Gruca
ks. Zbigniew Wielgosz / TGN
Galeria zdjęć – Andrzej Gruca