
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński uczestniczył w spotkaniu wyborczym w małopolskich Wierzchosławicach, rodzinnej miejscowości przywódcy ruchu ludowego Wincentego Witosa. Spotkanie podsumowujące kampanię przed pierwszą turą wyborów odbyło się w czwartek 15 maja 2025 r.
– Karol Nawrocki to jest gwarancja tego, że zacznie się proces zmiany biegu wydarzeń, to znaczy proces odchodzenia od tego wszystkiego, co już w Polsce zaszło daleko, ale może zajść nieporównanie dalej” – podkreślił Kaczyński.
Jego zdaniem zwycięstwo kandydata popieranego przez PiS gwarantuje powrót do wszystkich wartości, którym – jak ocenił – zaprzeczają obecnie rządzący.
Zdaniem Kaczyńskiego „to począwszy od powrotu do praworządności i demokracji, a skończywszy na odrzuceniu tych wszystkich spraw odnoszących się do gospodarki, do rozwoju, do obrony narodowej, do rolnictwa”.
W opinii prezesa PiS Nawrocki – jeśli wygra – „będzie przywódcą ku normalności, ku szansie dla Polski, ku temu by Polska była naprawdę silnym państwem, by Polacy byli pewnymi siebie, zamożnymi ludźmi z perspektywami na przyszłość, by Polacy do Polski wracali”. „Te osiem lat naszych rządów, które były tak krytykowane (…) pokazały, że można, i to tak przestraszyło tych, którzy Polsce źle życzą” – stwierdził.
Szef partii namawiał zwolenników PiS do mobilizacji w ostatnich godzinach przed wyborami, do prowadzenia kampanii wyborczej wśród sąsiadów do samej ciszy wyborczej.
W jego opinii obecne wybory prezydenckie dotyczą różnych spraw, ale ich cechą szczególną jest to, że obóz rządzący „kłamie we wszystkich sprawach”. Zdaniem Kaczyńskiego „pierwszy raz z tak niebywałym natężeniem jest to, że ci, którzy bronią status quo i kandydata Trzaskowskiego kłamią”. Ocenił jednocześnie, że „zawsze kłamali, a Platforma Obywatelska jest zbudowana na kłamstwie i manipulacji”.
Jak przekonywał Kaczyński, kandydat KO Rafał Trzaskowski w kampanii wyborczej ukrywa swoje przekonania i „twierdzi, że jest konserwatystą”. „To jedna wielka +ściema+. Trzaskowski to jest nie lewicowiec, to jest lewak i jego prezydentura będzie oznaczała to, że Polsce to będzie forsowane tego przy pomocy kija” – wskazywał prezes PiS.
Według niego tylko PiS i kandydat popierany przez tę partię gwarantuje obronę interesów polskiej wsi i rolnictwa. „Polskie rolnictwo to jest sprawa tożsamości polskiej wsi, ale także sprawa bezpieczeństwa żywnościowego. Dzisiaj świat jest tak niepewny, że trzeba mieć rolnictwo, żeby być bezpiecznym” – zaznaczył Kaczyński.
A Ty na kogo oddasz swój głos 18 maja 2025 r.? Zagłosuj w naszej ankiecie.
Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, ewentualna II tura – 1 czerwca.
—
Foto: PiS
IB / PiS / PAP