Nieogarnięty złodziej jeździł skradzionym rowerem. Zatrzymała go policjantka z brzeskiej komendy.
Dzielnicowa z brzeskiej komendy zatrzymała 22-latka podejrzanego o kradzież dwóch rowerów spod bloku w Brzesku. Cenne okazały się informacje przekazane przez pokrzywdzoną. Mężczyzna w trakcie zatrzymania jechał ulicą Brzeska na jednym ze skradzionych jednośladów. Policjanci odzyskali też drugi skradziony rower, który sprawca ukrył. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Początkiem kwietnia 2024 r. na jednym z brzeskich osiedli doszło do kradzieży dwóch rowerów. Sprawca wykorzystał sytuację, że rowery pozostawiono bez żadnego zabezpieczenia. 10 kwietnia 2024 r. dzielnicowa z Brzeska podczas obchodu swojego rejonu, otrzymała telefon od właścicielki rowerów. Kobieta poinformowała ją, że chwilę wcześniej widziała nieznanego mężczyznę jeżdżącego na jej skradzionym rowerze. Dzielnicowa sprawdziła pobliską okolicę i na ulicy Wiejskiej w Brzesku zauważyła mężczyznę jadącego na rowerze. Jednoślad odpowiadał opisowi wskazanemu przez pokrzywdzoną. Policjantka nie mając żadnych wątpliwości zatrzymała rowerzystę. Okazało się, że to 22-latek stoi za kradzieżami rowerów. Drugi z jednośladów policjanci odnaleźli na jednym z brzeskich osiedli schowany w piwnicy. Wartość rowerów oszacowano na kwotę 2 tys. złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Odzyskane jednoślady trafią do prawowitego właściciela. Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
—
KPP Brzesko
Obraz autorstwa freepic.diller na Freepik
