Złamanie przepisów drogowych było początkiem naruszeń ujawnionych przez policjantów

W środku nocy bocheńscy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, który nie przestrzegał przepisów drogowych. Podczas czynności okazało się, że w samochodzie prowadzonym przez 44-latka mundurowi znaleźli narkotyki, a sam mężczyzna kierował samochodem, pomimo zatrzymanych uprawnień.
W niedzielę (21 grudnia br.) tuż przed godziną 1 w nocy policjanci bocheńskiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego opla, którego kierujący popełnił wykroczenie drogowe. Prowadząca pojazd osoba nie dostosowała się do znaku drogowego B-20 „STOP”. Kierujący pojazdem mężczyzna został wylegitymowany, a następnie sprawdzony w policyjnej bazie danych.
44-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego nie posiadał prawa jazdy. Przyznał się do tego, że stracił je za kierowanie pojazdem, będąc pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna w trakcie kontroli zachowywał się bardzo dziwnie, dlatego mundurowi wykonali badanie na zawartość substancji odurzających w jego organizmie. Wynik potwierdził, że znajdował się on pod wpływem marihuany i mefedronu. Narkotyki znajdowały się również w pojeździe – w trakcie czynności w kontrolowanym samochodzie policjanci ujawnili marihuanę, która została zabezpieczona.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego odnotowali także szereg nieścisłości związanych z samochodem, którym podróżował 44-latek. Osobowy Opel miał zatrzymany dowód rejestracyjny, a stan techniczny uniemożliwiał jego dalsza jazdę. Pojazd nie posiadał przedniej tablicy rejestracyjnej oraz miał rozbity reflektor i uszkodzone części karoserii.
44-latek został zatrzymany. Wobec wszystkich ujawnionych naruszeń prowadzone będzie wobec niego dalsze postępowanie.
—
policja.gov.pl








