Protest rolników w Powiecie Tarnowskim. Będzie czasowa blokada drogi wojewódzkiej

Od 14 listopada 2025 r. rolnicy z całej Polski rozpoczynają protest. W piątek na drogach pojawią się kolumny ciągników – bez blokad, ale z utrudnieniami w ruchu. Oflagowane ciągniki, które mają zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację w polskim rolnictwie. Kilkudziesięciu rolników z regionu weźmie udział w proteście jaki będzie miał miejsce na terenie Powiatu Tarnowskiego. Utrudnienia pojawią się na drodze wojewódzkiej nr 975.
Protest odbędzie się na odcinku od cmentarza wojskowego za mostem w Biskupicach Radłowskich, do granicy z gminą Żabno. Ruch drogowy będzie wstrzymywany cyklicznie, według schematu: 15 minut przejazdu – 5 minut blokady.
Utrudnienia związane z protestem potrwają od godz. 12 do 16. Organizatorzy szacują, że weźmie w nim udział około 50 osób.
Jaki jest powód protestu rolników?
Największym problemem rolników jest gwałtowny spadek cen płodów rolnych i jednoczesny wzrost kosztów produkcji. Pszenica potaniała o około 300 zł na tonie w porównaniu z ubiegłym rokiem, buraki cukrowe o jedną trzecią, a paliwo, nawozy i raty kredytów drożeją.
Rolnicy domagają się rekompensat i skutecznej ochrony rynku wewnętrznego. Głównym problemem – jak mówią – jest napływ taniej żywności spoza Unii Europejskiej, szczególnie z Ukrainy i krajów Ameryki Południowej (Mercosur).
Zdaniem związków rolniczych walka o przetrwanie gospodarstw to walka o suwerenność żywnościową kraju.
Choć listopadowa akcja ma charakter pokojowy, związkowcy nie wykluczają zaostrzenia form protestu, jeśli ich postulaty nie zostaną uwzględnione.
—
foto: Maciej Mazur – zdjęcie ilustracyjne
farmer.pl / IB





