10 lat błogosławieństwa parafii i miastu / Brzeskie dni Jakubowe
Pod koniec lipca w Brzesku świętowano uroczystość św. Jakuba Starszego Apostoła. Nie zabrakło botafumeiro oraz procesji z relikwiami świętego na rynek.
Odpust 25 lipca poprzedziła nowenna, a także Brzeskie Dni Jakubowe. Przed sumą figura św. Jakuba została okadzona brzeskim botafumeiro.
Mszy św. przewodniczył ks. Przemysław Dyrek, który był w tym roku na praktyce diakońskiej w brzeskim sanktuarium. Razem z nimi modlili się księża wyświęceni w tym roku, którzy w brzeskiej świątyni przyjęli rok temu diakonat. Nie zabrakło księży rodaków i z dekanatu brzeskiego.
Sumę zakończyła procesja z figurą św. Jakuba na miejski rynek, gdzie przewodniczący liturgii pobłogosławił parafię i miasto relikwiami patrona.
10 lat temu został on ogłoszony przez Benedykta XVI opiekunem Brzeska.
– Miało to miejsce 24 lipca. Dokument Kongregacji ds. Świętych został przekazany władzom miasta i parafii przez bp. Wiktora Skworca – mówi ks. prał. Józef Drabik, kustosz sanktuarium św. Jakuba Starszego Apostoła przy Via Regia w Brzesku.
Kolejnym motywem świętowania jest także 10. rocznica otwarcia Drogi św. Jakuba
– W tym roku świętujemy także wigilię Roku Jakubowego, który ma się rozpocząć otwarciem Drzwi Jakubowych w Santiago de Compostela w ostatnim dniu tego roku – dodaje ks. Drabik. Trwają starania, by w czterech kościołach pw. św. Jakuba w diecezji tarnowskiej można było zyskiwać przez cały Rok św. Jakuba odpusty zupełne.
Brzeska parafia NMP Matki Kościoła i św. Jakuba planuje zorganizowanie pielgrzymki dziękczynnej do grobu świętego. – We wrześniu zjadą do Brzeska kustosze sanktuariów jakubowych, a także wszyscy zaangażowani w rozwój Dróg św. Jakuba w Polsce. Będzie to tzw. Parlament Jakubowy. Potrwa on cztery dni, o ile nie zmieni się sytuacja epidemiczna – dodaje ks. Drabik. Niedawno został otwarty „sklepik jakubowy” przy sanktuarium, w którym można kupić m.in. książki o św. Jakubie i pielgrzymowaniu jego drogami.
Sanktuarium św. Jakuba w Brzesku cały rok promuje ideę pielgrzymowania i duchowość związaną z chrześcijańskim dziedzictwem Drogi św. Jakuba.
– Nasze sanktuarium jest nieco inne niż pozostałe. Charakteryzuje się tym, że jest sanktuarium ludzi w drodze, którzy zatrzymują się tutaj, by nabrać duchowych sił, odpocząć i iść dalej – wyjaśnia kustosz, dodając, że w Polsce i Europie trwa renesans wędrowania Drogami św. Jakuba. – To ponad 7 tysięcy kilometrów w samej Polsce. Gdy tylko otwarto szlaki jakubowe, od razu zapełniły się pielgrzymami – podkreśla kapłan.
Nagrodzona w tym roku Medalem św. Jakuba Adrianna Błaszczyk podkreśla, że odnowienie pielgrzymowania do Santiago de Compostela to ewenement.
– Proszę sobie wyobrazić, że na Camino wyrusza wiele osób niewierzących, które poszukują prawdy o sobie, a nierzadko odkrywają w drodze prawdę o Bogu – podkreśla. – Święty Jakub jest dla mnie wzorem życia apostolskiego. Uczy odważnego wyruszenia w drogę i mówienia o Jezusie. Sam to przecież robił, wędrując na krańce ówczesnego świata. Od kiedy zaczęłam pielgrzymować Drogami św. Jakuba, patron parafii i miasta jest mi jeszcze bliższy. W tym roku chciałam pójść na Camino w Portugalii, ale epidemia pokrzyżowała te plany. Mimo to wędruję z Bractwem św. Jakuba w Brzesku Via Regia. Przeszliśmy już etapami 205 kilometrów – dodaje pani Adrianna.
Medalem św. Jakuba został wyróżniony także chór działający przy brzeskiej farze.
– Za krzewienie kultury muzycznej związanej ze św. Jakubem – podkreśla ks. Drabik w imieniu Kapituły Medalu.
Chór podczas uroczystości odpustowej zaśpiewał m.in. Hymn Jakubowy oraz najstarszą znaną pieśń pielgrzymów idących do Santiago „Ultreia et suseia” („Idź dalej i wzwyż”).
—
KS. ZBIGNIEW WIELGOSZ /FOTO GOŚĆ
