Już za kilka tygodni wybory samorządowe w czasie których mieszkańcy wybiorą m.in. nowych włodarzy gmin. Na łamach Informatora Brzeskiego zaprezentujemy rozmowy z kandydatami na stanowisko wójta Gminy Szczurowa. Kandydaci otrzymali taki sam zestaw pytań. Jako pierwszą prezentujemy rozmowę z Markiem Biernatem.
- Za Panem pierwsza kadencja w Radzie Gminy Szczurowa. Jaki był to czas ? Jakie są Pana refleksje z minionymi 5 latami?
Witam Serdecznie wszystkich czytelników Informatora Brzeskiego.
To czas dla mnie szczególny, nastrojowo zmienny, po objęciu funkcji radnego, a następnie Przewodniczącego Rady Gminy, czas entuzjazmu i energii do działania zmienił się w niedowierzanie jak Rada Gminy może zostać pozbawiona głosu, jak „organ wykonawczy” może narzucać radnym wszystko bez możliwości zadawania pytań, zgłoszenia uwag czy zmian do projektów.
Podam Państwu przykład, remont szkoły w Uściu Solnym, inwestycja za ponad 7 milionów złotych, jako radny z tej miejscowości nie miałem żadnego wpływu ani możliwości zgłoszenia uwag do projektu. Efekt końcowy? Brak podjazdu dla osób niepełnosprawnych, gdzie świetlica wykorzystywana jest również jako lokal wyborczy, druga sprawa, remont boiska do siatkówki, koszykówki , zostały stare betonowe słupy chyba jeszcze z lat PRL i na moje pytanie i prośbę, by zamontować nowoczesne lampy LED usłyszałem odpowiedź, iż nie wymieniono na nowe kabli doprowadzających zasilanie. Niektóre umowy podpisuje się najpierw na Facebooku, a dopiero później przedstawia radnym – Dom Dziennej Opieki w Górce.
Po połowie kadencji zostałem odwołany z funkcji Przewodniczącego Rady Gminy Szczurowa, pamiętna sesja przed świętami Wielkanocnymi i odpowiedzi radnych, którzy na moje pytania nie potrafili uzasadnić swojego wniosku. To odwołanie dodało mi chęci i nowy impuls do działania i zmian. Chciałbym też podkreślić, iż minione 5 lat to okres, w którym poznałem wspaniałych ludzi z terenu Gminy Szczurowa, ludzi zaangażowanych w pracę społeczną, którym dobro Gminy leży głęboko w sercu.
- Bolączki Gminy Szczurowa. Jakie są Pana zdaniem największe i najtrudniejsze nierozwiązane problemy minionej kadencji?
Spadająca liczba mieszkańców Naszej Gminy, ten trend obserwujemy już od lat, niestety mimo wielomilionowych nakładów, mieszkańców w dalszym ciągu ubywa. Musimy stworzyć takie warunki do życia, by chcieli Oni w Naszej Gminie pozostać, tu zamieszkać i z Gminą Szczurowa się identyfikować. Do tego jest niezbędna kanalizacja i nowa oczyszczalnia ścieków, oraz dostępność żłobków i przedszkoli, dłuższe godziny ich otwarcia czy dobrze zorganizowana komunikacja – to podstawa dla młodych ludzi by mogli się realizować zawodowo.
Problemem nie tylko Naszej Gminy Szczurowa jest stan melioracji. Rowy i cieki wodne są w bardzo złym stanie, zaległości sięgają kilkudziesięciu lat.
Miejsca pracy, kolejny problem. Pomimo sprzedaży działek w strefie ekonomicznej kolejnych miejsc pracy tam nie widać – oczywiście poza firmą, która jako pierwsza zainwestowała przed ośmioma laty, wybudowała swoją siedzibę i stworzyła miejsca pracy – jest przykładem dla innych.
Nie udało się rozwiązać problemu odśnieżania chodników na terenie Naszej Gminy. Chcielibyśmy poprosić druhów z jednostek OSP, pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej, by raz na zawsze rozwiązać ten problem, obecny i zakupiony sprzęt, zostanie wykorzystany – by już nikt nie musiał po kolana brnąć w śniegu, albo omijać niezamieszkałe posesje chodząc po ruchliwej drodze.
- Czy mogło być lepiej ? Co według Pana jest receptą na rozwój Gminy?
Oczywiście, że mogło być lepiej – choć problemy, o których wspomniałem wcześniej nie są łatwe i nie twierdzę, iż rozwiążemy je do końca. Podstawą do wszystkich działań jest współpraca i wspólne działanie, wsłuchiwanie się w głos mieszkańców, sołtysów, radnych. Wspólne ustalenie priorytetów. Zainwestujemy w Gminę dla mieszkańców, zainwestujemy w ludzi. Będziemy wsłuchiwać się w głos rodziców i nauczycieli, w głos młodzieży i seniorów.
Oddamy w ręce Zarządu Związku Ochotniczych Straży Pożarnych decyzyjność w spawach związanych z jednostkami OSP, druhowie strażacy sami najlepiej potrafią rozwiązać swoje problemy. W sprawach strategicznych niezbędne będzie pozyskanie środków z zewnątrz, z nowych programów Unii Europejskiej. Jako bezpartyjny Komitet Wyborczy Wyborców Razem dla Gminy Szczurowa, mamy czystą kartę. Kartę otwartą na dotacje rządowe czy wojewódzkie. To jest nasz ATUT, chcemy to wykorzystać.
- Podjął Pan decyzję o kandydowaniu na wójta Gminy Szczurowa, Start w wyborach oznacza, że ma Pan własną wizję tego jak powinna funkcjonować Gmina. Jakie powinny być priorytety rozwoju?
Rozwój Gminy to… Mieszkańcy. Mieszkańcy którzy chcą tu zostać, to rodziny, które mogłyby kupić tu grunt, mieszkanie i tu żyć, to młodzież, którą chcielibyśmy tu zatrzymać.
Rozwój Gminy to nowe miejsca pracy, ale również dbanie o lokalnych naszych przedsiębiorców. Gmina musi ich wspierać w każdej możliwej formie, znów podam przykład: w Szczurowej jest mała kwiaciarnia, piękne kwiaty, wiązanki i wieńce, a Gmina wszystko zamawia poza jej obrębem. Czy tak powinno być? Mały przykład ale jakże wyrazisty. Chcemy to zmienić.
Rozwój Gminy to dostępność mieszkań, są w Naszej Gminie mieszkania komunalne, których nie udało się wyremontować przez 5 lat. W miarę pozyskania środków zewnętrznych rozpoczniemy budowę mieszkań komunalnych, ale nie przy obwodnicy, są lepsze lokalizacje. To zadanie musi być jednak połączone z wcześniej wymienionymi tj. oczyszczalnią i kanalizacją oraz dostępnością i dłuższym otwarciem przedszkoli.
Tradycja, historia kultura, chcemy stworzyć w tym obszarze markę regionalną Gminy Szczurowa, mamy wiele do zaaferowania turystom i musimy to wykorzystać.
Współpraca międzygminna praktycznie nie istnieje, chcemy ożywić współpracę z Gminami ościennymi, razem możemy więcej.
- Każdy z kandydatów na nowego włodarza Gminy Szczurowa uważa że jego wybór jest najlepszym z możliwych. Co według Pana powinno przekonać mieszkańców do oddania głosu na Pana?
Od najmłodszych lat swoje życie związałem z Gminą Szczurowa, z Uściem Solnym. Przeprowadziłem się tu w 2006 roku z Bochni. Obrałem odwrotny kierunek niż większość osób. Gmina Szczurowa, Uście Solne to mój dom, we wszystkich możliwych znaczeniach. Kilka lat temu zacząłem swoją aktywność społeczną angażując się w obronę terenów Naszej Gminy przed „śmierdzącym” problemem wywozu odpadów z oczyszczalni ścieków i budowy kilkudziesięciu kurników. Dzięki pomocy wspaniałych ludzi udało nam się to powstrzymać. Mieszkam z rodziną wśród Was, do przedszkola chodzi mój syn Antoś, działam społecznie jako radny Gminny i parafialny. Reaktywowałem Orkiestrę Dętą Uście Solne w nowej formule, która jest teraz chlubą Naszej Gminy.
Każdego dnia spotykam ludzi z Gminy Szczurowa, staram się pomagać w najmniejszych sprawach, być obok Was w każdym problemie.
Wraz ze mną są ludzie, którzy chcą zmienić Naszą Gminę na lepszą, przyjaźniejszą dla każdego mieszkańca.
—
IB
