ADV
Wiadomości
Trending

Pomoc dla Marcina Sumary z Brzeska. Pomóż w jego leczeniu i rehabilitacji

Marcin Sumara z Brzeska ma 36 lat. Nigdy nie był jakiś chorowity, ani nie narzekał na zdrowie. Karetka, szpital i okrutna diagnoza, krwotoczny udar pnia mózgu i prawej półkuli móżdżku. Jedyna nadzieja w prywatnym ośrodku rehabilitacyjnym. Trwa walka, o to by mógł normalnie funkcjonować. Jego bliscy proszą o wsparcie leczenia i rehabilitacji nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie.

Historia Marcina

Marcin Sumara pochodzi z Brzeska. Pewnego kwietniowego dnia po prostu stracił przytomność. Nie był jakiś chorowity, ani nie narzekał na zdrowie. Karetka, szpital i okrutna diagnoza, krwotoczny udar pnia mózgu i prawej półkuli móżdżku… Stan krytyczny. Reanimacja… Później druga, trzecia i czwarta… Ku zdziwieniu lekarzy, organizm Marcina walczył z całych sił. Kolejna diagnoza: bez kontaktu, niedowład czterokończynowy, bez nadziei na poprawę. Konieczna była tracheotomia, a także żywienie przez PEG. Marcin został skierowany do Zakładu Opiekuńczo Leczniczego w Brzesku.

– Świadomość, że życie Twojego syna jest zagrożone to koszmar, najgorszy z możliwych. Chwilę później zdajemy sobie jednak sprawę z czegoś znacznie bardziej przerażającego. To wszystko dzieje się naprawdę, a nie we śnie. W jednej chwili kompletnie bezbronni stajemy oko w oko z bolesną rzeczywistością…

Nigdy nie byłam bardziej przestraszona niż w tamtej chwili, gdy dowiedziałam się, że Marcin miał udar i walczy o życie. Bezsilność i nieskończone godziny oczekiwań, co będzie dalej – to emocje, które wracają do mnie niemal każdego wieczora – pisze jego Mama Anna.

Marcin ma się jeszcze całe życie przed sobą. To czas na walkę o to, by spełniły się nasze marzenia, a nie na walkę o sprawność i samodzielność. Los obszedł się jednak z Marcinem okrutnie. W jednej chwili zmienił piękne wyobrażenie o przyszłości w ciągły strach.

Konsekwencją udaru okazało się porażenie czterokończynowe sprzężone z zespołem zamknięcia, czyli stanem, w którym świadomość i sprawność umysłowa zostaje zachowana, ale nie ma możliwości kontrolowania własnego ciała, nie możliwości porozumiewania się z innymi za pomocą słów, jedynie za pomocą sporadycznych gestów.

– Mój syn w jednej chwili stał się więźniem własnego ciała! Moje serce rozpada się na pół za każdym razem, gdy o tym myślę – dodaje zrozpaczona Mama Marcina.

Jedyną szansą na walkę o sprawność Marcina jest intensywna, specjalistyczna rehabilitacja. Tylko dzięki niej, Marcin ma szansę odzyskać władzę nad własnym ciałem. Rodzina chłopaka nadal wierzy w to, że będzie mógł samodzielnie funkcjonować. Niestety, nie są w stanie z własnej kieszeni zapewnić mu odpowiedniej ilości potrzebnej rehabilitacji.

– Proszę, pomóż nam… Nie mogę pozwolić na to, by Marcin na zawsze był zamknięty we własnym ciele. Nie mogę zostawić mojego syna bez pomocy, a rehabilitacja musi rozpocząć się jak najszybciej. Tylko tak syn może zawalczyć z potwornymi skutkami udaru – prosi Mama Marcina.

Jak pomóc?

Jedną z form pomocy Marcinowi jest wpłata 1% procenta na Fundację Słoneczko Nr KRS: 0000186434 (Cel szczegółowy: Marcin Sumara 1459/S). Cały czas aktywna jest internetowa zrzutka, gdzie można wesprzeć walkę Marcina o zdrowie. Cenne są nawet niewielkie wpłaty.

Działa także facebookowa grupa Pomoc dla Marcina <== – która powstała w celu gromadzenia akcji i licytacji, z których datki są przeznaczane na rehabilitację.

Dlatego prosimy Was o pomoc i rozpropagowanie zbiórki wśród znajomych. Marcin i jego bliscy są niezwykle wdzięczni za wszelkie formy wsparcia i pomocy.

Dołączcie się do zbiórki w serwisie siepomaga.pl <==

foto: siepomaga.pl

IB / siepomaga.pl

Podobne artykuły

Sprawdź również
Close
Back to top button