ADV
Kultura

Śladami Goetzów Okocimskich – przewodnik brzeskich bibliotekarzy

Wszystko zaczęło się od browaru w Okocimiu, dlatego podążając śladami rodu Goetzów, właśnie tutaj koniecznie trzeba rozpocząć swoją wędrówkę. W 1845 roku w austriackiej gazecie „Wiener Zeitung” ukazało się ogłoszenie żydowskiego kupca, Józefa Neumana, który poszukiwał wspólnika do założenia zakładu w Okocimiu. Na anons odpowiedział Jan Ewangelista Götz. Pochodził z niemieckiego Langenenslingen, miał wówczas niespełna 30 lat i już niemałe doświadczenie w browarnictwie. Po przybyciu na miejsce uznał, że warunki do założenia browaru nad Uszwicą są dobre – szczególnie docenił wodę źródlaną! W lutym 1846 roku wyprodukowano pierwszą warkę piwa. Takie były początki rodu, który sprowadziwszy się w okolice Brzeska w I połowie XIX wieku, przez dziesięciolecia w znaczący sposób wpływał nie tylko na rozwój małego miasteczka i jego mieszkańców, ale losy całego regionu. Zapraszamy na wędrówkę po ich śladach!

Trasa wędrówki: Browar Okocim (Stary Pałac, warzelnia, stara słodownia) – Pomnik Jana Albina Goetza – Osiedle patronalne w Okocimiu Dolnym – Willa Michałówka – Willa Pieniążkówka – Teatr Letni – Nowy Pałac i park krajobrazowy – Figura Matki Boskiej Okocimskiej.

1. Browar Okocim (I poł XIX w.)

Kompleks zabudowań browarnianych powstawał od II połowy XIX wieku do lat 30-tych XX wieku, obiektów przybywało w miarę, jak zakład rozwijał się, zwiększał produkcję, a jego właściciele stawali się zamożniejsi. Dewizą Goetzów Okocimskich było ciągłe inwestowanie w rozwój i unowocześnianie fabryki, nawet w czasach wielkiego kryzysu światowego. Wszystko to sprawiło, że dziś miejsce to jest zaliczane do najciekawszych zabytkowych obiektów przemysłowych w Małopolsce.

 Browar Okocim, fot. Arthur Paley

Stary Pałac (1845-1850)

Widoczny od bramy Stary Pałac jest najstarszym budynkiem browaru Okocim. Postawiony w latach 1845-1850, od początku łączył wiele funkcji: mieściła się tu produkcja piwa, mieszkanie Jana Ewangelisty i jego żony Albiny oraz administracja zakładu. Tutaj w lutym 1846 roku wyprodukowano historyczną pierwszą warkę – 7500 wiader piwa. Pod budynkiem ulokowano piwnice fermentacyjne. Nadano im nazwy: „Kisztoki”, „Pod Żydem”, „Pod Pocztą”, „Pod Beneszem”, „Przechodnia” , „Marcowa”, „Ogrodowa”, „Słotwina”.

 Stary Pałac, fot. Arthur Paley

Stary Pałac był kilkakrotnie rozbudowany, w tym w latach 70-tych i 90-tych XIX wieku. Ostateczny kształt uzyskał w 1905 roku za sprawą wiedeńskiego architekta Leopolda Simony. Budynek jest jednopiętrowy, wzniesiony w stylu neorenesansowym. Do dzisiaj, mimo licznych zmian, można w nim podziwiać resztki pierwotnego wystroju – zabytkowe klatki schodowe, boazerie, kafelki, balustrady, kaflowe piece, malowidła sufitowe.

Dla zainteresowanych! Rodzina Goetzów mieszkała w Starym Pałacu do 1900 roku, kiedy Jan Albin z żoną Zofią hr. Sumińską przenieśli się do nowej okazałej rezydencji w parku. W Starym Pałacu pozostała Albina, wdowa po Janie Ewangeliście. Obiekt nazywany jest też czasami Zimowym Pałacem. Nazwa pochodzi z okresu, gdy w latach trzydziestych XX wieku w dobie wielkiego kryzysu ekonomicznego, Goetzowie z powodu oszczędności czasowo zamykali rezydencję w parku i powracali do pałacu przy browarze.

 Fot. Arthur Paley

Obecnie w Starym Pałacu znajduje się administracja oraz mieści się Izba Tradycji Browaru. W szklanych gablotach znajdziemy zdjęcia rodzinne Goetzów i archiwalne zakładu, stare dokumenty, albumy, kolekcję butelek, plakaty z kampanii reklamowej piwa okocimskiego. Zachowały się także nieliczne dzieła sztuki. Oprowadzanie po Izbie Pamięci, jak i browarze oferuje, założone w 2016 roku Stowarzyszenie Miłośników Browaru Okocim. Zazwyczaj zwiedzanie możliwe było w każdy dzień tygodnia po uprzednim umówieniu się (tylko dla osób pełnoletnich), jednakże w chwili obecnej ze względu na pandemię wycieczki zostały zawieszone aż do odwołania.

Więcej na temat Stowarzyszenia Miłośników Browaru Okocim: http://www.smbokocim.pl/#browar-okocim

 Budynek warzelni browarnianej, fot. Arthur Paley

Warto zobaczyć! Obok Starego Pałacu znajduje się kompleks warzelni, tutaj „warzono piwo najlepsze z najlepszego”. Taka była zasada Jana Ewangelisty, jego syna i wnuka – do produkcji wykorzystywano najlepsze składniki; pszenicę i chmiel sprowadzano z Czech, dobra woda pochodziła z Okocimia. Najstarsza warzelnia, w której kotły ogrzewano drewnem, powstała w 1845 roku, została rozbudowana w 1875 roku. Nową warzelnię uruchomiono w 1908 roku. Wybudowana w stylu modernistycznym, była nowocześniejsza i wykorzystywała zdobycze techniki. Warzelnia, po przejęciu browaru przez firmę Carlsberg w 1996 roku, została całkowicie zmodernizowana. Nie ma w niej już zabytkowych, miedzianych kadzi widocznych na wielu zdjęciach archiwalnych.

Dla zainteresowanych! W 1892 roku Jan Albin Goetz połączył browar w Okocimiu ze stacją kolejową na Słotwinie własną linią długości 4 km. Niezmiernie ułatwiło to transport towarów (do tej pory konny) i obniżyło jego koszty, a w rezultacie cenę piwa. Bocznica kolejowa została wykorzystana przez Niemców w styczniu 1945 roku, którzy zdemontowali urządzenia i maszyny browarniane i wysłali je koleją do Magdeburga. Zrządzeniem losu, z powodu rosyjskich bombardowań, pociąg utknął na Śląsku, gdzie po przejściu frontu odnaleźli go pracownicy browaru i sprowadzili do Okocimia. Dzięki temu tuż po wojnie browar mógł bez przeszkód rozpocząć produkcję.

 Zabytkowe zabudowania Browaru Okocim: neogotycka baszta, stara słodownia, fabryka drożdży, fot. Arthur Paley

Do historycznych budynków browaru należy neogotycka baszta z II połowy XIX wieku z ukrytą wewnątrz studnią, do której zbierano wodę z Uszwicy na potrzeby zakładu. Początkowo do tłoczenia wody wykorzystywano kierat konny, ale już od 1862 roku pompę napędzała maszyna parowa. Zabytkowy budynek starej słodowni (dziś nieczynny) z 1875 roku, w którym przerabiano jęczmień na słód, widoczny jest z daleka. Obiekt rozbudowano w latach 90-tych XIX wieku. Stara słodownia należała do typu klepiskowego. Kompleks nowej słodowni został wybudowany w latach 1902-1904. Z 1920 roku pochodzi drożdżownia – wytwórnia drożdży piekarniczych. W latach 20-tych przy zdolności produkcyjnej 12 ton drożdży dziennie, wytwórnia znajdowała się na II miejscu w Polsce.

 Brama wjazdowa do browaru, fot. Arthur Paley

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w browarze jest brama wjazdowa pełna secesyjnych zdobień. Powstała ok. 1912 roku. Szklany dach bywał niejednokrotnie uwieczniany na zdjęciach Browaru Okocim.

Dla zainteresowanych! Jan Albin Goetz był świetnym menedżerem. Doceniał rolę reklamy w interesach nie mniej niż dzisiejsi przedsiębiorcy. Na przedwojennych zdjęciach odnajdujemy reklamę piwa okocimskiego w wielu uczęszczanych miejscach: podczas meczu piłkarskiego, na plaży, na zakopiańskich Krupówkach, na dworcu krakowskim. Anonse regularnie pojawiały się w prasie lokalnej i krajowej. Z niektórych ogłoszeń możemy wywnioskować, że firma Goetza musiała walczyć z nieuczciwą konkurencją – inne piwo sprzedawano jako okocimskie, dlatego w prasie publikowano wykaz miejsc, gdzie serwuje się oryginalny trunek.

 Źródło: https://ank.gov.pl/piwo/index.html

2. Pomnik Jana Albina Goetza Okocimskiego (I poł. XX wieku)

Tuż przy bramie wjazdowej do browaru stoi pomnik Jana Albina Goetza. Ma swoją niezwykłą historię. Zarówno Jan Albin, jak i jego ojciec Jan Ewangelista byli spostrzegani jako dobrzy pracodawcy. Popiersie Jana Albina zostało postawione w 1937 roku z fundacji pracowników browaru. Rzeźbę wykonał krakowsko-rzymski rzeźbiarz Antoni Madeyski, jeden z najsłynniejszych polskich artystów przedwojennych, autor m.in. grobowców królowej Jadwigi i Władysława Warneńczyka na Wawelu.

 Pomnik Jana Albina Goetza, fot. DBP

Pomnik stał przed browarem krótko, niecałe 2 lata, aż do wybuchu II wojny światowej. Już na początku wojny, z obawy przed zniszczeniem przez Niemców, popiersie barona zostało ukryte w kościele w Okocimiu, w kaplicy Goetzów, a cokół zakopany w ziemi. Pomnik pozostał schowany aż do 1981 roku. Warto wiedzieć, że umieszczone na cokole daty 1937 – 1981 informują nie o narodzinach i śmierci Jana Albina, ale o pierwszym i powtórnym postawieniu pomnika przy wjeździe do browaru.

3. Osiedle patronalne w Okocimiu Dolnym

Warto zobaczyć! Wokół browaru ulokowano osiedle domów przeznaczonych dla pracowników zakładu. Projekt osiedla przypisuje się Leopoldowi Simony, który specjalizował się nie tylko w architekturze przemysłowej, ale i społecznej. Parterowe domy jedno i dwurodzinne powstawały w latach 1903-1906. Co ciekawe, wyraźne nawiązanie do stylu zakopiańskiego w architekturze budynków sugeruje, że projekt wprawdzie mógł być sygnowany przez wiedeńską pracownię Leopolda Simony, jednak rzeczywiste wykonanie należało do młodego polskiego architekta – Eugeniusza Wesołowskiego.

 Osiedle domów robotniczych, fot. Arthur Paley

 Osiedle domów robotniczych, fot. Arthur Paley

Warto wiedzieć! Budowa osiedli podobnego typu jak w Okocimiu nie była czymś unikalnym, nawiązywała do modnych w XIX wieku w całej Europie rozwiązań urbanistycznych czasu rewolucji przemysłowej, gdzie powstającą fabrykę projektowano w powiązaniu z mieszkaniem (pałacem) właściciela oraz osiedlem fabrycznym. Obok mieszkań dla pracowników często stawiano inne obiekty użytkowe jak szkoła, przychodnia czy świetlica.

4. Willa Michałówka (II poł. XIX wieku) – Willa Michała Rossknechta

W otoczeniu browaru uwagę zwracają wille należące do dyrektorów browaru, w tym Michałówka – wybudowana przez Jana Ewangelistę dla Michała Rossknechta i jego licznej rodziny. Budynek dzisiaj nie wygląda tak okazale jak za czasów swojej świetności, ale fascynująca jest historia rodziny, która go zamieszkiwała.

 Willa Michałówka, fot. Arthur Paley

Warto wiedzieć! Michał Rossknecht – był wieloletnim, niezwykle zasłużonym dyrektorem Browaru Okocim, prywatnie siostrzeńcem Jana Ewangelisty. Do Okocimia przyjechał na zaproszenie wuja w 1862 roku i tutaj już pozostał na zawsze. Absolwent szkoły browarniczej, niesłychanie uzdolniony technicznie, przez ponad 40 lat był pierwszym i najważniejszym doradcą Jana Ewangelisty Goetza, a potem jego syna. Z żoną, Teresą Felgel z Radłowa wspólnie doczekali się dziewięciorga dzieci (2 synów i 7 córek) Podobnie jak jego wuj, również czuł się Polakiem i ogromnie dbał o wykształcenie swoich dzieci w duchu polskości. Był osobą niezwykle poważaną w środowisku.

Dla zainteresowanych! W Michałówce bywali sławni ludzie. Mężem Jadwigi, córki Michała Rossknechta był profesor Eugeniusz Romer – jeden z najwybitniejszych polskich kartografów. Ślub młodej pary odbył się w 1899 roku w kościele św. Trójcy w Okocimiu. Rodzina Romerów często gościła w Michałówce, o czym pisał wnuk Michała Rossknechta – Edmund. Fragmenty wspomnień Edmunda Romera z jego pobytów w Okocimiu możemy odnaleźć w „Kronice Miasta Brzeska” Jana Burlikowskiego.

5. Willa Pieniążkówka (I poł. XX wieku)

 Willa Pieniążkówka, fot. DBP

Druga zabytkowa willa w stylu neoklasycystycznym znajdująca się nieopodal Michałówki w przeszłości należała do innego dyrektora Browaru Okocim – Jana Odrowąża Pieniążka, przyjaciela Antoniego Goetza z wojska. Jest młodsza od Michałówki, Jan Odrowąż zanim w 1931 roku został głównym dyrektorem Browaru Okocim, prowadził dział zakupów w firmie Goetzów. Wiemy o nim, że prowadził browar w trudnym okresie – światowego kryzysu ekonomicznego, ponadto był świetnym znawcą sztuki i posiadał jeden z największych zbiorów dzieł Jacka Malczewskiego w kraju (źródło: Jerzy Wyczesany). W Pieniążkówce od lat mieści się Państwowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna (Sanepid).

6. Teatr Letni (I poł. XX wieku)

 Teatr Letni, fot. DBP

Warto zobaczyć! Drewniany budynek, znany bardziej mieszkańcom Brzeska jako Restauracja Pawilon, został ufundowany w 1902 roku przez Jana Albina Goetza Okocimskiego. Znajduje się na ulicy Wesołej, nieco powyżej browaru. Autorem projektu teatru w stylu zakopiańskim był Eugeniusz Wesołowski – twórca pozostający pod silnym wpływem Stanisława Witkiewicza. W teatrze wystawiano sztuki amatorskie; do dziś zachowały się zdjęcia z przedstawień, w których występował, m.in. młody Antoni Goetz.

 Teatr letni w Okocimiu, Źrodło: Wikimedia Commons

Dla zainteresowanych! Pierwotnie budynek z zewnątrz jak i w środku wyglądał inaczej; wnętrze zajmowała sala widowiskowa z widownią i sceną z kurtyną. Do naszych czasów nie zachowały się widoczne na ścianach motywy ludowe wymalowane przez artystki z Zalipia. Nie ma również śladu po kurtynie przedstawiającej Morskie Oko, wykonanej przez tarnowskiego malarza Karola Polityńskiego, uznanego scenografa teatrów lwowskich. W zmienionym wnętrzu od lat znajduje się restauracja. Z przeszłości pozostały jeszcze trofea myśliwskie, jakie przywoził ze sobą Jan Albin z licznych wypraw myśliwskich.

7. Nowy Pałac i park krajobrazowy (XIX/XX w.)

Do rezydencji Goetzów Okocimskich prowadzi okazała brama wjazdowa. Na jej szczycie w przeszłości znajdował się kamienny herb Goetzów Okocimskich. W 1881 roku Jan Ewangelista otrzymał z rąk cesarza austriackiego szlachectwo i przybrał przydomek Okocimski. Przyjęty przez rodzinę herb przedstawiał „na dwóch przeciwległych polach symbole Polski; połowy Białych Orłów na czerwonym tle, w pozostałych na srebrnym tle widniała gałązka chmielu i snopek jęczmienia. Zawołanie, jakie przybrała sobie rodzina Okocimskich brzmiało „Prawdą i pracą”.

 Brama wjazdowa do pałacu Goetza, fot. DBP

Nowy Pałac otoczony pięknym parkiem krajobrazowym jest symbolem spektakularnego awansu społecznego, jaki dokonał się w przypadku rodziny Goetzów, gdzie Jan Ewangelista był piwowarem, a jego żona Albina, córką mleczarza z Małej Strany. Za swoje zasługi Jan Ewangelista otrzymał tytuł szlachecki, jego syn Jan Albin w 1909 roku – dziedziczny tytuł barona. Jan Ewangelista dbał o wykształcenie swoich dzieci, a małżeństwa które zawierano w rodzinie konsekwentnie wprowadzały ją w kręgi wpływowego ziemiaństwa. Z czasem pojawiła się potrzeba siedziby bardziej okazałej, odpowiedniej do statusu rodziny.

 Wschodnie skrzydło Nowego Pałacu, fot. Arthur Paley

Warto wiedzieć! Nowy Pałac został zaprojektowany w wiedeńskiej pracowni architektonicznej Fellner i Helmer, która specjalizowała się w budynkach teatralnych, kasynach i innych obiektach reprezentacyjnych. Powstał w stylu neobarokowym i neorokokowym. Najstarsza środkowa część pałacu powstała w latach 1898-1900. W latach 1908-1911 pałac rozbudował Leopold Simony, powiększając go o skrzydło wschodnie z ogrodem zimowym i kaplicą. Stale zamieszkiwany był do czasu Wielkiego Kryzysu w latach 30-tych XX w., kiedy rodzina Goetzów przeniosła się z powrotem do Starego Pałacu przy browarze okocimskim. Nowy Pałac (nazywany również Letnim Pałacem) otwierano przy okazji wizyt gości i zjazdów rodzinnych. Gościł tu, m.in. arcyksiążę Karol Stefan Habsburg, arcybiskup August Hlond, prezydent Ignacy Mościcki.

 Reprezentacyjne wnętrze pałacu Goetzów, źródło Wikimedia Commons

Warto zobaczyć! Wielu brzeszczan doskonale zna pałac i park wokół niego, ponieważ przez kilkadziesiąt lat tutaj mieściło się liceum ogólnokształcące i ekonomiczne. Za najpiękniejsze miejsca w pałacu uznaje się hall z reprezentacyjnymi, drewnianymi schodami, (na zdjęciu już odnowiony), zaprojektowany podobno na wzór lwowskiego kasyna. Reprezentacyjny jest ogród zimowy, galeria myśliwska, kaplica pałacowa. Za czasów Goetzów pałac pełen był stylowych mebli z różnych epok, cennych obrazów, broni i trofeów myśliwskich, bogata była pałacowa biblioteka. Rabunku wielu dzieł sztuki dokonali Niemcy, zaś po wojnie reszta została rozgrabiona przez miejscową ludność. Od 2008 roku pałac jest własnością prywatną, w pięknie odrestaurowanych wnętrzach mieści się ekskluzywna restauracja i hotel. Pałac posłużył także jako scenografia do kilku filmów. Obecnie obiekt udostępniany jest do zwiedzania zorganizowanym grupom, po uprzednim telefonicznym umówieniu się.

 Kaplica pałacowa, fot. DBP

Z oryginalnego wystroju kaplicy pałacowej niewiele pozostało. Marmurowy ołtarz obecnie znajduje się w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej na Słotwinie (ołtarz główny), gdzie został przeniesiony w 1955 roku. W kaplicy znajdują się dwie tablice pamiątkowe, rodzinne.

Dla zainteresowanych! Rodzina Goetzów opuściła pałac na zawsze we wrześniu 1939 roku. Już w 1938 roku Antoni Goetz otrzymywał od hitlerowców pisma, w których żądano do przyznania się przez niego do niemieckiego pochodzenia, czego nigdy nie uczynił. W konsekwencji już na początku września 39 roku musiał z obawy o życie wyjechać z Okocimia i udać się za granicę. W czasie wojny pałac zajmowali Niemcy. Zorganizowano tu szkołę dla oficerów Wehrmachtu, stacjonował sztab lotnictwa, w późniejszym okresie sztab grupy Południe oraz sanatorium dla oficerów. Od 1944 roku w pałacu działał przyfrontowy szpital.

 Park wokół Nowego Pałacu jesienią, fot. DBP

Na zakończenie wędrówki warto pospacerować po parku. Jest piękny o każdej porze roku. Założony w 1900 roku jako otoczenie Nowego Pałacu park krajobrazowy w stylu angielskim zajmował pow. 40 ha. Aby uzyskać wymagany obszar baron nabywał grunty od okocimskich chłopów albo wymieniał je na inne. Do granic ogrodu specjalnie został dostosowany przebieg drogi Brzesko-Nowy Sącz.

Dzisiaj teren parku to 17 ha i 27 ha terenu leśnego. Wśród drzew odnajdujemy 43 gatunki drzew pospolitych i egzotycznych oraz 12 gatunków krzewów: tulipanowce amerykańskie, choiny kanadyjskie, rododendrony, sumaki, wiązy, olchy, dęby, modrzewie, klony, buki, lipy, jaśminowce i inne. Obecnie pałac jest własnością prywatną. Część prywatna parku udostępniana jest spacerującym od poniedziałku do środy do godz. 16.00, na pozostałym terenie można spacerować bez przeszkód.

 Staw obok browaru, fot. Arthur Paley

Do parku należy staw i jego otoczenie. Jest częścią starego koryta Uszwicy. Pomysł uregulowania rzeki narodził się po wielkiej powodzi w 1872 roku, która poważnie uszkodziła zakład. W sąsiedztwie browaru odcięto meandrujące zakola, zamieniając je w staw, tym samym wyprostowano nurt rzeki. Betonowa grodza na Uszwicy „jaz” spiętrzająca wodę została wybudowana w latach 1911-1913.

8. Matka Boska Okocimska (w roku 1904)

 Figura Matki Boskiej Okocimskiej, fot. DBP

Ostatnim przystankiem naszej wędrówki mogłaby być figura Matki Boskiej Okocimskiej. Najłatwiej dotrzeć tutaj, wchodząc na ścieżkę tuż obok restauracji Pawilon. Posąg stanął w leśnej części parku w 1904 roku. Został ufundowany przez Zofię hr. Summińską, żonę Jana Albina Goetza z okazji 50-lecia jubileuszu ogłoszenia Niepokalanego Poczęcia NMP. Figura przetrwała obydwie wojny światowe.

W tekście wykorzystano materiały zgromadzone w Dziale Regionalnym Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Brzesku, w tym: Jan Burlikowski „Kronika Miasta Brzeska 1385-1944”, T. I-V, Jan Maria Włodek „Goetz-Okocimscy. Kronika rodzinna 1590-2000”, Iwona Dojka „Antoni Jan Goetz-Okocimski (1895-1962). Powrót z emigracji 2017”, artykuły w „Rola rodziny Goetzów Okocimskich w budowie gospodarki, kultury i i rozwoju cywilizacyjnego regionu Polski południowej w XIX i XX wieku – zarys monograficzny” (w tym: Jerzy Wyczesany „Trzy pokolenia Goetzów-Okocimskich”, Piotr Franaszek „Gospodarcza działalność rodziny Goetzów w Małopolsce”, Kazimierz Górka „Wpływ rodziny Goetzów na rozwój przemysłu w Małopolsce”, Zbigniew Beiersdorf „Zabytkowy zespół browarno-rezydencjonalny w Okocimiu. Wybrane problemy kulturowe i artystyczne”), Feliks Kiryk „Brzesko. Dzieje miasta i regionu”, red. Jan Stefan Gawlik, Mieczysław Mietła „Ku pamięci potomków Jana Gotza Okocimskiego 1815-1893”, Andrzej B. Krupiński „Historyczno-artystyczny przewodnik po Brzesku i okolicy” i inne.

PiMBP w Brzesku

Podobne artykuły

One Comment

Back to top button