ADV
Sport

Wojna o punkty w ostatniej serii w sezonie

To już ostatni mecz Grupy Azoty SPR Tarnów w dobiegającym końca sezonie PGNiG Superligi. Tym razem we własnej hali podejmie drużynę Chrobrego Głogów i powalczy o ostatnie, bardzo ważne punkty.

Po przegranym meczu w Piotrkowie Trybunalskim tarnowianie nadal nie są pewni, którą pozycję w tabeli ostatecznie zajmą. Wszystko zależy od tego, jak potoczą się losy spotkania z Chrobrym, a także od wyniku meczu MMTS-u Kwidzyn z Piotrkowianinem. Zwycięstwo Grupy Azoty SPR Tarnów da drużynie awans na 11. pozycję w ligowej tabeli, przegrana zaś spowoduje, że przy zwycięstwie Piotrkowianina zespół znajdzie się na pozycji 13., a to oznacza, że aby zapewnić sobie udział w ligowych rozgrywkach w kolejnym sezonie być może trzeba będzie rozegrać baraż z jedną z pierwszoligowych drużyn.

Odłóżmy jednak na bok kalkulacje – mecz z Chrobrym to spotkanie wyjątkowe. Po wielu miesiącach nieobecności do hali wrócą tarnowscy kibice, którzy już w środę w Piotrkowie pokazali swoją moc, a tym razem będą mogli pojawić się jeszcze większą grupą. Z pewnością będą zagrzewać do boju swój ukochany zespół, który rozgrywać będzie najważniejszy mecz w sezonie.

Nie ulega wątpliwości, że będzie to trudny pojedynek. Przeciwnik tarnowian to mocna drużyna, która ma już zapewnione miejsce w czołowej „ósemce”. O zwycięstwo nie będzie łatwo, choć w tym sezonie zawodnikom Grupy Azoty SPR Tarnów udało się wrócić z Głogowa z 3 punktami. Tarnowscy kibice mają nadzieję, że przywilej własnego boiska oraz głośny doping w hali wpłynie motywująco na drużynę i tym razem również uda się zdobyć cenne punkty.

Chrobry Głogów w ostatnim miesiącu w 4 spotkaniach zdobył zaledwie 2 punkty, ale ich przeciwnikami były topowe polskie drużyny. Zawodnicy z Głogowa na pewno będą chcieli zrewanżować się za porażkę w grudniu oraz przypieczętować swoje 7. miejsce w tabeli, Tarnowianie zaś pragną zrehabilitować się za porażkę sprzed kilku dni. To, co jeszcze bardziej nasila emocje związane z sobotnim meczem to fakt, że o tytuł Króla Strzelców w tym sezonie PGNiG Superligi walczy Rennosuke Tokuda, który aktualnie ma 9 bramek przewagi nad Andriiem Akimenko i tylko ogromny pech mógłby pozbawić go tego tytułu.

Wszystkich serdecznie zapraszamy na transmisję na żywo, którą obejrzeć można w serwisie Emocje.TV. Start meczu zaplanowany został na godzinę 15:00.

IB

REKLAMA

Podobne artykuły

Back to top button