ADV
Wiadomości
Trending

O krok od tragedii na ul. Odrodzenia w Brzesku / zdjęcia / 11 sierpnia 2020 r.

Wybudowana przed kilkoma miesiącami ulica Odrodzenia na osiedlu Słotwina w Brzesku stała się ulubionym miejscem nie tylko do spacerów i przejażdżek rowerowych. Od jakiegoś czasu upodobali ją sobie różnej maści piraci drogowi szlifujący swoje umiejętności na nowym asfalcie i licznych zakrętach… We wtorek 11 sierpnia 2020 r. około godziny 18.30 jeden z nich zakończył swój rajd na dosyć wysokim krawężniku, niszcząc przy okazji zawieszenie w samochodzie. Na szczęście nikt w tym czasie nie korzystał z chodnika, ani ścieżki rowerowej.

Od kilku miesięcy nowa ulica obok której powstał również ciąg pieszo-rowerowy jest częstym miejscem spacerów rodzin z dziećmi na rowerach, czy też młodzieży jeżdżącej na rolkach i deskorolkach. Niestety co raz częściej zdarza się że słychać motory i samochody wchodzące w zakręty z dużą prędkością. Czasami aż się włos na głowie jeży, kiedy słychać pisk opon i silnik na wysokich obrotach, a w głowie ma się świadomość tego, że na chodniku i osiedlowej ulicy jest mnóstwo ludzi.

Mieszkańcy widząc co się dzieje zgłaszają ten problem za pośrednictwem nr 112 na Policję. Niestety wg słów naszego informatora jak na razie bez większego odzewu.

We wtorek około 18:30 jeden z „mistrzów kierownicy” szlifujący umiejętności na ul. Odrodzenia zakończył swój rajd na krawężniku. Okoliczni mieszkańcy kilka chwil wcześniej słyszeli jadący z dużą prędkością samochód. Wg relacji jednego z mieszkańców kierowca pokonał zakręty z piskiem opon, po czym słychać było dwa uderzenia. Wszyscy wybiegli na ulicę. Okazało się że na miejscu stoi samochód z uszkodzonymi trzema kołami. Wezwany przez oburzonych mieszkańców na miejsce zdarzenia patrol policji mógł zobaczyć ślady ostrego hamowania oraz uderzenie w krawężnik po obu stronach jezdni. Samochód przejechał na przeciwległy pas uderzając w krawężnik, a następnie znów przejechał w poprzek drogi i wpadł na drogę rowerową.

– Wracamy tędy co dzień do domu i gdyby znalazł się tu nasz samochód, uderzenie mogło być w drzwi kierowcy co skończyłoby się tragedią. Kilka minut wcześniej nasz syn pojechał na rowerze na basen. Co by było gdyby był w tym miejscu na drodze rowerowej? – pyta zdenerwowany ojciec.

Ta sytuacja bulwersuje wszystkich mieszkańców ulicy – nie chcą by kierowcy traktowali ich spokojną do tej pory drogę osiedlową jak odcinek specjalny.

– Bardzo proszę opisać tą sytuację bo jako mieszkańcy mamy wrażenie, że jak tak dalej będzie może tu dojść do tragedii – pisze jeden z mieszkańców proszący o zachowanie anonimowości.

foto nadesłane przez mieszkańca

IB / anonimowy mieszkaniec

Podobne artykuły

One Comment

  1. Ten zakręt jest niepozorny, powinien zostać oznaczony znakiem ostrzegawczym !! A ten „mieszkaniec proszący o anonimowość” czy jak kto woli Marek Radecki, powinien się puknąć w czoło bo rozdmuchał sprawę tak że szkoda gadać

Back to top button