ADV
Kultura
Trending

Katarzyna Gawenda w spektaklu ,,Łysa Śpiewaczka” na deskach Teatru Praska 52 w Krakowie

W piątek 26 stycznia 2024 r. na scenie Teatru Praska 52 w Krakowie ponownie wystawiony zostanie spektakl ,,Łysa Śpiewaczka”. W spektaklu występuje m.in. pochodząca z Brzeska Katarzyna Gawenda.

– Chciałabym serdecznie zaprosić wszystkich Brzeszczan do Teatru na Praskiej 52 w Krakowie na spektakl ,,Łysa Śpiewaczka” w którym mam przyjemność wcielać się od tego roku w rolę służącej Mary.

Najbliższy spektakl 26 stycznia o godz. 19:00 – zachęca Katarzyna Gawenda.

Spektakl „Łysa śpiewaczka” będzie jeszcze grany od 26 stycznia do 2 lutego 2024 r. na scenie Teatru Praska 52 w Krakowie. Bilety na spektakl można jeszcze zakupić przez internet <==.

Katarzyna Gawenda pochodzi z Brzeska. Jest absolwentką Liceum Ogólnokształcącego w Brzesku. Jej pasją jest teatr i muzyka, które uwielbia ze sobą łączyć. Uczestniczyła m.in. w 10 edycji programu Mam Talent, jest finalistką i laureatką wielu konkursów wokalnych i recytatorskich. Kasia rozwijała swoje zainteresowania m.in. w Grupie Teatralnej działającej przy parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku, a także na zajęciach wokalnych organizowanych przez MOK w Brzesku.

O spektaklu

„Łysa śpiewaczka”, wbrew pozorom, nie opowiada tragicznej historii o piosenkarce, która nagle wyłysiała. Cóż… o niej wiemy tylko tyle, że wciąż tak samo się czesze. W takim razie czym jest pierwsza sztuka napisana przez Eugène’a Ionesco? I czy podręcznik do nauki języka angielskiego może zainspirować do napisania utworu dramatycznego? Z całą pewnością! Sztuka jest nieoczywistym spojrzeniem na relacje międzyludzkie. Teatr Eugène’a Ionesco wprowadza postaci, zamieszkujące świat, w którym nie istnieją racjonalność i czasoprzestrzeń. Autor „Łysej śpiewaczki” odczuwa złośliwą przyjemność z obnażania pustoty dialogów, która sprawia, że świat przedstawiony wypełnia „nonsens” i rozmontowane relacje międzyludzkie. Tutaj króluje paradoks i bezsens – choć komunikacja zajmuje w nim całą przestrzeń, to de facto nie mówi się już o niczym istotnym. Czyż nie przypomina to i naszej rzeczywistości?
Powstała prawie 75 lat temu sztuka „Angielski miło, łatwo i przyjemnie” miała być tylko żartem – stała się jednak jedną z najczęściej granych sztuk. Dzięki faux pas, popełnionemu przez jednego z aktorów podczas prób w 1950 r., tytuł został zmieniony na słynną „Łysą śpiewaczkę”. Jej wystawienie dało początek jednemu z najbardziej ekscentrycznych nurtów dramaturgii – teatrowi absurdu. Co ciekawe, w czasach, kiedy postawała, dominującym modelem rozrywkowym był teatr bulwarowy, oparty na szmirze i sztampach. „Łysa śpiewaczka” stała się odpowiedzią i niezgodą na status quo ówczesnego teatru.
Twórca absurdu przeprowadził genialny eksperyment nad językiem, stosunkiem do akcji i postaci. Jest to, jak sam autor nazywa „antysztuka”, prawdziwa parodia sztuki, bez szczególnych ambicji ideologicznych, w której moc szyderstwa spiera się z tradycją i bawi do dziś! Poczujcie ducha absurdu unoszącego się nad szacownym Krakowem i okolicą!

Czas trwania: 75 minut

Występują

Sylwia Chludzińska

Pani Smith

Natalia Pietrasz

Pani Smith

Jakub Wierzejski

Pan Smith

Aneta Gierat

Pani Martin

Jakub Reizer

Pan Martin

Daniel Piskorz

Strażak

Maria Kopiec

Służąca Mary

Katarzyna Gawęda

Służąca Mary

Realizacja

reż. Jan Korwin-Kochanowski

Podobne artykuły

Back to top button